Wysoka odprawa Małgorzaty Gersdorf. Wiadomo, jaką otrzymuje emeryturę
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gerdorf przeszła w stan spoczynku. Wypłacono jej wysoką odprawę - 200 327,10 zł. Ma również pokaźną emeryturę. - To, co dobre dla sędziów, powinno dotyczyć wszystkich pracujących - komentuje sytuację Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
Małgorzata Gersdorf otrzymała odprawę w wysokości 6 pensji. - Pierwszej prezes Sądu Najwyższego wypłacono 200 327,10 zł brutto – poinformowała "Fakt" obecna I prezes SN Małgorzata Manowska.
Niektórych może zaskoczyć także wysokość jej emerytury. Zgodnie z przepisami sędziowie kończący karierę dostają 75 proc. swojego ostatniego wynagrodzenia. "Uposażenie prof. Gersdorf, w związku z przejściem w stan spoczynku, wynosi dokładnie 20 685,57 zł brutto" - ustalił tabloid.
- To, co dobre dla sędziów, powinno dotyczyć wszystkich pracujących. Według konstytucji jesteśmy równi wobec prawa. Dlaczego każdy pracujący miałby nie dostawać 75 proc. ostatniej pensji i nie płacić składek na emeryturę? – pyta ekonomista Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Marszałek Senatu przejmie obowiązki prezydenta? Beata Kempa: pewnie mu się to marzy
Małgorzata Gersdorf zasłynęła stwierdzeniem, w którym skrytykowała zarobki polskich sędziów. - Władza lansuje taki obraz, że sędziowie to tłuste koty i opływają w luksusy za państwowe pieniądze. Spójrzmy od dołu. Przeciętny radca prawny zarabia więcej niż sędzia sądu rejonowego. 7 tys. to straszne pieniądze? (...) Nieco lepiej jest w sądach okręgowych, ale za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji - powiedziała kilka lat temu.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl