Wyrzucona butelka popłynęła za właścicielem
Wiadomość w butelce wrzucona do wody przez młodego Anglika podczas jego podróży morskiej przepłynęła 8 tys. km i dotarła do wybrzeży Anglii w pobliże miejsca gdzie chłopiec mieszka - podała w piątek gazeta Daily Mail.
Wiadomość była ostatnią z czterech wyrzuconych za burtę przez Alexiego Halla, obecnie 13-letniego, podczas 2-letniej podróży jachtem z rodzicami, która rozpoczęła się w zachodniej Anglii w Bristolu w 1999 r. Wiadomość została wrzucona do wody podczas podróży powrotnej kiedy rodzina minęła Gwadelupę i przepłynęła ok. 8 tys. km wypływając na plażę w Lydd, 15 km od ich domu w Hythe w Kent na południowowschodnim wybrzeżu Anglii.
Poprzednia wiadomość wyrzucona za burtę została wyłowiona przez hiszpańskiego rybaka. Dzięki temu znalezisku chłopiec i Hiszpan zaczęli ze sobą korespondować w konwencjonalny sposób.
Alex nie widział jeszcze butelki, którą znalazła na plaży kobieta. Tajemnicza kobieta zadzwoniła do cioci chłopca informując o znalezisku. Nie podała jednak swoich danych.(miz)