Wyrzuciła z domu koty, za karę sama ma pójść na noc do lasu
Dość nietypową karę zastosował sędzia
w amerykańskim stanie Ohio wobec kobiety, która wyrzuciła z domu
koty - 25-letnia Michelle Murray ma spędzić noc w lesie, samotnie,
bez jedzenia, picia i światła - poinformowała telewizja
ABC.
Sędziego Michaela Cicconettiego nie poruszyły tłumaczenia, że 33 małe kotki pani Murray wywiozła do lasu, ponieważ miała kłopoty z przeprowadzką i problemy osobiste. Uznał, że kobieta powinna doświadczyć na własnej skórze, co znaczy samotność w lesie.
Nie jest to pierwszy niezwykły wyrok, wydany przez Cicconettiego. Pewnego mężczyznę, który przeszkadzał sąsiadom rozkręcaniem radia na cały regulator, sędzia też wysłał do lasu, aby nauczył się tam doceniać zalety ciszy.
Innemu mężczyźnie, który nazwał policjanta świnią, Cicconetti kazał stać na rogu ulicy w towarzystwie prawdziwej świni.