"Aby wygrać wybory nie może być żadnego ściemniania"
- Uważam, że aby wygrać wybory i rządzić dalej, muszę wobec opinii publicznej zachować się wyjątkowo fair i wyjątkowo przejrzyście. Nie może być żadnego ściemniania, żadnych gier, że coś zmienię, kogoś wyrzucę - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Polityka" premier Donald Tusk.
Jest też praktyczny powód, dla którego muszę uważać ze zmianami. Jest nim prezydencja w Unii Europejskiej, za którą odpowiadają przede wszystkim ministrowie. To wynika z traktatu lizbońskiego. Będziemy mieli udaną prezydencję, jeżeli dobrze będą pracowali ministrowie, którzy już się przygotowują do swoich ról, prowadzą określone projekty - wyjaśnił premier.