"Ziobro jest takim samym maminsynkiem jak Kaczyński"
Jarosław Kaczyński nie chciał urazić Jakubiak, Kluzik-Rostkowskiej, czy Poncyljusza. On po prostu nie zna się na kobietach i nie zna się na mężczyznach i nie potrafi prawić komplementów. Zbigniew Ziobro jest takim samym maminsynkiem jak Kaczyński czy Rokita.
To jest ten sam typ osobowościowy, którym kobiety chcą się opiekować, a równocześnie oni formują się w liderów poprzez zadanie, które na siebie biorą. Dzisiaj Ziobro swoją słabość, przekształcił w siłę. Prezes PiS namaści go na swojego następcę. Nie przepadam za poetyką Anny Fotygi, jej wypowiedzi nic nie wnoszą. To takie sentymentalizowanie. Niech Fotyga zajmie się realną polityką - powiedziała w wywiadzie dla Onet.pl, prof. Jadwiga Staniszkis.