"Szczypta seksualności Tuskowi nie zaszkodzi,"
- W Internecie zaczęła się debata, czy to Węgrzynem zapachniało, nie, no premier był po prostu rozkojarzony, poszedł trochę drogą Berlusconiego, to znaczy szczypta seksualności premierowi nie zaszkodzi, byleby nie poszedł dalej tą drogą, bo skończy jak bunga-bunga - powiedział Adam Hoffman komentując rozkojarzenie premiera Donalda Tuska, który spostrzegając piękną suknię dziennikarki jakoś się zaczął zastanawiać nad zapiętymi guzikami.