"Arłukowicz jest już niepotrzebny, może odejść"
Tusk ma wobec Bartosza Arłukowicza taki plan: jak sobie poradzi - zostanie, jak nie – pójdzie do wymiany. Wszystko, co miał zrobić - rozbicie lewicy i częściowe posprzątanie po Ewie Kopacz - już zrobił. Teraz już jest niepotrzebny - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Janusz Palikot.
- Moim zdaniem Bartosz nie przetrzyma tego roku, a nawet jeśli nie teraz, to maksymalnie w 2013 roku będzie po nim. Wiedział, na co się pisze przejmując resort. Zgodził się, bo wiedział, że gdy weźmie wszystkie buble na klatę, zdobędzie uznanie w partii. Problem w tym, że społecznie stracił, dlatego pójdzie w odstawkę - dodaje Palikot.