Wyruszyła papieska pielgrzymka do źródła św. Jakuba

Pogoda na razie nam nie sprzyja, bo jest pochmurno i deszczowo, ale widzę, że pielgrzymi są "uzbrojeni" w płaszcze nieprzemakalne i odpowiednie buty. Mamy też nadzieję, że wkrótce wypogodzi się- powiedział jeden z organizatorów pielgrzymki, Waldemar Hass.

Dodał, że podczas przechodzenia głównymi ulicami Głogowa, do pielgrzymki dołączały kolejne grupy pątników. Można się do nas przyłączyć na każdym etapie, więc niewykluczone, że zanim dotrzemy do źródła, pielgrzymka znacznie się rozrośnie - powiedział Hass. Podkreślił, że niektórzy uczestnicy przyjechali z odległych miast, w tym nawet z Warszawy.

Celem pielgrzymów jest miejscowość Jakubów, gdzie mieści się źródło, któremu od wieków przypisywano cudowną moc leczenia z chorób, w tym z bezpłodności. Obok źródła znajduje się datowana na XIV wiek świątynia pod wezwaniem tego samego patrona.

Według proboszcza parafii w Jakubowie, ks. Stanisława Czerwińskiego, nadanie przed wiekami kościołowi i źródłu za patrona św. Jakuba, przyczyniło się do powstania jednego z najważniejszych na Śląsku miejsc pielgrzymkowych. Historycy wskazują, że do Jakubowa w średniowieczu ściągali nie tylko Polacy, ale też Czesi, a nawet pątnicy z zachodniej Europy.

Po dojściu sobotniej pielgrzymki do Jakubowa odbędzie się tam msza święta w intencji Jana Pawła II. Zaprezentuje się także Bractwo św. Jakuba, które ma siedzibę właśnie w Jakubowie. W zeszłym roku zainicjowało ono oraz przygotowało powstanie pierwszego w Polsce szlaku św. Jakuba, przypominającego fragment średniowiecznej trasy europejskich pielgrzymek do grobu tego świętego w hiszpańskiej miejscowości Santiago de Compostela.

Dolnośląska droga św. Jakuba, z Jakubowa wiedzie do Grodowca, następnie Polkowic, Chocianowa, Bolesławca, Nowogrodźca, Lubania, aż do granicy polsko-niemieckiej w Zgorzelcu, gdzie łączy się z Ekumeniczną Drogą Pątniczą przez Saksonię i Turyngię.