Po ogłoszeniu wyroku w Wojskowym Sądzie Okręgowym w Warszawie
16 sierpnia 2007 roku grupa siedmiu polskich żołnierzy ostrzelała afgańską wioskę Nangar Khel. W akcji użyto wielkokalibrowego karabinu maszynowego i granatów moździerzowych. Zginęło sześć osób - dwie kobiety i mężczyzna oraz troje dzieci. Trzy osoby, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży, zostały ciężko ranne.
Trzy poważnie ranne podczas zajścia afgańskie kobiety w wieku ok. 20, 30 i 60 lat były leczone w Polsce; pomocy medycznej udzielono także kilku innym osobom wytypowanym przez starszyznę plemienia. Zgodnie z miejscową tradycją wojsko "zrekompensowało" straty rodzinom poszkodowanych. W ramach zadośćuczynienia, bliskim zabitych i rannych wypłacono odszkodowanie, otrzymali także m.in. zwierzęta i mąkę.