Wypłynęły plany Rosji. "Znaleźli to przy poległym oficerze"
Minister Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow ujawnił, że przy jednym poległym oficerze rosyjskim znaleziono dokument, w którym zapisano cele militarne Rosji. Wiadomo, co chciała osiągnąć armia Władimira Putina.
16.06.2022 16:27
Ukraiński minister, cytowany przez stacje CNN, przekazał, że ze znalezionego dokumentu wynika, że Rosjanie liczyli na to, że opanują Kijów w ciągu pierwszych dwunastu godzin od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Reznikow dodał również, że Kreml spodziewał się tego, że ukraiński rząd ucieknie ze stolicy Ukrainy w ciągu 72 godzin.
- Szczerze mówiąc, nasi partnerzy z różnych stolic świata też byli naiwni. Mówili nam: "inwazja jest nieunikniona, a wy padniecie. Macie tylko 72 godziny". Dlatego nie dali nam ciężkiej broni - dodał Reznikow.
Zobacz też: Papież usprawiedliwia Rosję? Generał wskazuje na błąd
Ukraiński minister o broni od USA. "Obijemy Krym"
Ołeksij Renizkow przekazał również, że nowe dostawy broni z USA pomogą Ukrainie odzyskać terytoria okupowane przez Rosję, w tym Krym i Donbas.
- Wyzwolimy wszystkie nasze terytoria, wszystkie, w tym Krym. Krym jest dla Ukrainy strategicznym celem, ponieważ jest ukraińskim terytorium (…) Ale będziemy to robić krok po kroku - mowił ukraiński szef obrony.
Polityk zaznaczył, że pierwszym krokiem będzie stabilizacja sytuacji w terenie, a następnie wypchnięcie wojsk rosyjskich na pozycje zajmowane przed inwazją.
- Dopiero wtedy Ukraina będzie rozmawiała z partnerami o wyzwalaniu terytoriów okupowanych wcześniej, w tym Krymu - wyjaśnił.
Stacja CNN zaznaczyła, że ukraińscy urzędnicy zapowiedzieli, że nie użyją otrzymanej od USA broni, by atakować cele wewnątrz Rosji, ale Ukraina nie uznaje Krymu za rosyjski.
Ołeksij Reznikow zaznaczył, że stanowisko Kremla na ten temat nie ma znaczenia, ponieważ Rosjanie będą też uznawali Chersoń, Mariupol czy Zaporoże za własne terytorium. - Ale to są ziemie ukraińskie, Krym też jest ukraiński, bez względu na wszystko - powiedział.