Wypadł z trzeciego piętra sanatorium. 21‑letni Czech zmarł

Lekarzom ze szpitala w Kołobrzegu nie udało się uratować życia 21-letniemu obywatelowi Czech, który wraz z 23-letnią Słowaczką we wtorek wypadł z balkonu na trzecim piętrze sanatorium Bałtyk. Kobieta żyje. Przeszła poważną operację .

Wypadł z trzeciego piętra sanatorium. 21-letni Czech zmarł
Wypadł z trzeciego piętra sanatorium. 21-letni Czech zmarł
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Maciej Zubel

03.11.2023 12:00

21-latek zmarł w czwartek w Regionalnym Szpitalu w Kołobrzegu. Rzecznik prokuratury Okręgowej w Koszalinie przekazał, że w tej sprawie wszczęto śledztwo pod kątem nieszczęśliwego wypadku.

Jak podkreślił, na tym etapie nie ma żadnych okoliczności wskazujących na udział osób trzecich w zdarzeniu. Nie ma też dowodów, że mogła to być próba samobójcza.

- Nie zostawili pożegnalnego listu, nie ma jakiejkolwiek wskazówki sugerującej, że to było samobójstwo. Nie ma też ustaleń, że ktoś u nich był w pokoju, doszło do kłótni, szarpaniny i że oni zostali wypchnięci - powiedział prokurator Gąsiorowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: pijany kierowca ściął latarnię. "Najszybsza interwencja w historii"

Zaznaczył, że ze względu na charakter sprawy, oraz fakt, że oboje pokrzywdzeni to obcokrajowcy, o wszczęciu śledztwa powiadomiono ambasady. Konsulowie obu krajów są w kontakcie z Prokuraturą Rejonową w Kołobrzegu.

Prokurator Gąsiorowski dodał, że do Kołobrzegu prawdopodobnie przyjadą rodzice zmarłego i wówczas zostaną przesłuchani. Prokuratura ma również nadzieję, że "w niedługim czasie będzie można też przesłuchać pokrzywdzoną 23-latkę". Będzie to zależało od jej stanu zdrowia.

Dramat w Kołobrzegu. Nie żyje 21-latek z Czech

Ciało 21-latka zostało zabezpieczone. Zostanie poddane sekcji zwłok. W ramach prowadzonego postępowania śledczy zabezpieczać będą dokumentację szpitalną, monitoring, w tym hotelowy, a także sprawdzą zabezpieczone urządzenia elektroniczne pozostawione przez pokrzywdzonych w pokoju sanatorium.

Jak ustaliła prokuratura, Czech i Słowaczka przyjechali do sanatorium Bałtyk 30 października. Mieli wcześniejszą rezerwację na dwie doby.

Przeczytaj też:

Źródło: WP Wiadomości

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (75)