Poważny wypadek. Wypadł hondą z drogi i wjechał do kuchni
Wczoraj, 2 listopada, wieczorem w Trzebieszowie Pierwszym kierowca hondy stracił panowanie nad autem, następnie samochód wypadł z drogi i uderzył w ścianę budynku mieszkalnego. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpieli domownicy.
03.11.2023 11:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 19.00 w Trzebieszowie Pierwszym w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w budynek mieszkalny.
– Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce ustalili, że kierujący hondą jazz 23-letni łukowianin zjechał z jezdni i uderzył w ścianę stojącego w pobliżu domu, w miejsce gdzie znajdowało się pomieszczenie kuchenne. W wyniku tego zdarzenia młody mężczyzna doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznał młody mężczyzna nie zagrażają jego życiu i zdrowiu – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście w chwili zdarzenia w kuchni nie było żadnych osób, wszyscy domownicy byli wówczas w pokoju po przeciwnej stronie domu.
Zobacz także
– Przypominamy, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu – dodaje asp. szt. Marcin Józwik.
23-latek nie zastosował się do tych zasad i dlatego został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych.