Rosyjskie służby potwierdzają. To była awaria prezydenckiego śmigłowca
Na podmoskiewskim lotnisku Wnukowo doszło do awarii śmigłowca. Maszyna należy do specjalnej eskadry lotniczej Rosija, podlegającej Władimirowi Putinowi. Według oficjalnych informacji rosyjskich władz nikt nie został ranny.
O zdarzeniu poinformowały w piątek wieczorem rosyjskie media. Rzeczniczka administracji prezydenckiej Jelena Kryłowa przekazała, że zniszczeniu uległ wirnik ogonowy śmigłowca Mi-8.
Maszyna służy do transportu najwyższych urzędników rosyjskiej administracji państwowej, w tym m.in. samego Władimira Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oficjalna wersja - nikt nie ucierpiał
W trakcie wypadku w kokpicie helikoptera nie było żadnych pasażerów - podała reżimowa agencja RIA Nowosti. Władze twierdzą, że nikt nie został ranny.
W sprawie wszczęto dochodzenie, które ma wyjaśnić, jak doszło do awarii. Według służb ratunkowych przyczyną wypadku mogły być trudne warunki pogodowe lub uszkodzenie śmigłowca.
Źródło: belsat.eu