Pod prąd na S3. Pijany kierowca jechał pod prąd. Kierowca z przeciwka nie miał szans
Na trasie S3 w pobliżu Zimnej Brzeźnicy doszło do groźnego wypadku. Pijany kierowca citroena jechał pod prąd, zderzając się z audi. Obaj kierowcy trafili do szpitala.
Do poważnego wypadku doszło w piątek wieczorem na trasie S3 w pobliżu Zimnej Brzeźnicy. Jak podaje TVN24, 42-letni kierowca citroena, będący pod wpływem alkoholu, jechał pod prąd i zderzył się z prawidłowo jadącym audi.
W wyniku zderzenia obaj kierowcy odnieśli obrażenia. Zostali oni przewiezieni przez pogotowie ratunkowe do szpitala.
Wypadek koło Zimnej Brzeźnicy. Winien pijany kierowca
Policja z Żagania potwierdziła, że prowadzący audi 57-letni mężczyzna nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Nadjeżdżający pod prąd pojazd, prowadzony przez nietrzeźwego 42-latka, zaskoczył prawidłowo jadącego kierowcę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkomisarz Arkadiusz Szlachetko z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu poinformował, że sprawca wypadku, kierowca citroena, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. To był główny powód wypadku na trasie S3 w pobliżu Zimnej Brzeźnicy.
Obaj kierowcy przebywają w szpitalu. Wypadek spowodował znaczne utrudnienia w ruchu na trasie S3, która była zablokowana do czasu usunięcia skutków kolizji.
Przeczytaj także: Siostry zakonne były w szoku. Znalazły go w oknie życia
Źródło: TVN24