Wypadek na stacji Politechnika: 2‑letnie dziecko wpadło na tor
O mały włos, a w warszawskim metrze doszłoby do prawdziwej tragedii. 2-letnie dziecko wpadło na tor, po którym kursują pociągi. Na szczęście maluch nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ruch pociągów był wstrzymany przez kilkadziesiąt minut.
29.05.2012 | aktual.: 30.05.2012 12:02
Rzecznik Metra Warszawskiego, Krzysztof Malawko powiedział, że dziecko wpadło między wagon a krawędź peronu. 2-latek został szybko wyciągnięty na peron. Okazało się, że maluch nie odniósł poważniejszych obrażeń, jest tylko potłuczony i przestraszony.
Szczegóły wypadku nie są na razie znane, wszystkie okoliczności wyjaśnia policja. O godzinie 14.30 ruch pociągów został całkowicie wznowiony. Pociągi wcześniej jeździły od stacji Kabaty do stacji Wilanowska, od stacji Wilanowska do Centrum jeździł pociąg wahadłowy, a na dalszym odcinku, od Centrum do stacji Młociny, pociągi kursowały normalnie.