Wypadek na poligonie. Spadochroniarz runął na ziemię
Podczas piątkowego szkolenia spadochronowego w Leźnicy Wielkiej w woj. łódzkim zginął żołnierz 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.
26.05.2017 | aktual.: 26.05.2017 19:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kpt. Tomasz Pietrzak, oficer prasowy jednostki, powiedział, że do śmiertelnego wypadku doszło podczas szkoleniowych skoków spadochronowych na lotnisku znajdującym się na terenie jednostki wojskowej w Leźnicy Wielkiej.
- W czasie ćwiczeń doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął w nim żołnierz 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Miał 35 lat, był kawalerem. W naszej jednostce służył od 9 lat. Okoliczności wypadku wyjaśniane są przez funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej pod nadzorem prokuratury - poinformował oficer prasowy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.
Kpt. Pietrzak nie udzielił informacji, w jaki sposób doszło do wypadku.
Według relacji "Dziennika Łódzkiego", żołnierz runął na płytę lotniska z 3 tys. metrów po wyskoczeniu z wojskowego samolotu transportowego CASA. Jak napisano, nie otworzył mu się żaden ze spadochronów - ani podstawowy, ani zapasowy.
Minister obrony narodowej Antoni Macierwicz napisał na Twitterze: "Z wielkim bólem przyjąłem wiadomość o wypadku na szkoleniu i śmierci doskonałego żołnierza z pododdziału @25BKPow. Cześć Jego Pamięci!".