Wypadek na Dolnym Śląsku. Samochód uderzył w drzewo i dachował. Kierowca zginął na miejscu
Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Strzelin na drodze wojewódzkiej nr 395. Siła uderzenia była tak duża, że silnik wypadł z auta. Wypadek spowodował zamknięcie trasy na kilka godzin.
Wypadek miał miejsce około godziny 6 na drodze wojewódzkiej nr 395 w Strzelinie (woj. dolnośląskie). Na ul. Ząbkowickiej za cukrownią kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo, a następnie dachował.
Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - podaje na Facebooku Strzelin998. Był jedyną osobą, która poruszała się pojazdem. Siła uderzenie była tak duża, że silnik wyleciał z pojazdu. W momencie zdarzenia droga była sucha.
Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury. Ruch na drodze w stronę Ziębic został całkowicie zablokowany na kilka godzin. Początkowo wyznaczono objazdy drogą polną, jednak po czasie przejazd również stał się niemożliwy.
Zobacz także: W drodze na festiwal Owsiaka. Kobieta zadeklarowała pomoc uczestnikom
Źródło: Strzelin998
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl