Wypadek na A2 pod Zgierzem. Cudem nikt nie zginął
Do poważnego wypadku doszło w nocy z wtorku na środę na autostradzie A2 pod Zgierzem. Samochód ciężarowy wjechał w stojącego na poboczu tira. Jeden z kierowców był zakleszczony w kabinie.
Jak informuje "Express Ilustrowany", koszmarny wypadek wydarzył się na 351 km autostrady A2 w powiecie zgierskim, na nitce drogi prowadzącej w kierunku Warszawy.
Samochód ciężarowy uderzył w tira z taką siłą, że jego kabina została totalnie zmiażdżona. Kierowca został uwięziony. Musieli wyciągać go strażacy. Mężczyzna trafił do szpitala. To cud, że przeżył.
Uderzony pojazd zatrzymał się dopiero w rowie. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z KPP w Zgierzu.
Patryk Jaki bezlitosny dla Rafała Trzaskowskiego: to nie jest złośliwość
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl