Wypadek autokaru pod Lwowem. Wśród ofiar nie ma Polaków
W wypadku autokaru relacji Warszawa-Odessa, do którego doszło w piątek rano pod Lwowem, zginęły trzy osoby, a 35 zostało rannych. Wśród poszkodowanych są m.in. obywatele Ukrainy i Szwajcarii, nie ma natomiast Polaków - potwierdza MSZ.
Miejsce wypadku pod Lwowem
Oprócz autokaru, w wypadku, do którego doszło w piątek pod Lwowem na zachodzie Ukrainy, uczestniczyło kilka samochodów osobowych i jedna ciężarówka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje wybudziły Rosjan. Kłęby dymu nad wojskowym lotniskiem
Wypadek autokaru jadącego z Warszawy. MSZ o Polakach
Obrażeń doznało sześcioro dzieci. Wśród poszkodowanych są obywatele Ukrainy i Szwajcarii. Zgodnie ze słowami rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego, wśród rannych i ofiar śmiertelnych nie ma Polaków.
- Otrzymałem informację z Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, który jest w kontakcie z władzami ukraińskimi, przekazano nam informację, że wśród ofiar śmiertelnych i rannych nie ma obywateli Polski - powiedział rzecznik MSZ, cytowany przez Polskie Radio 24.
- Cały czas monitorujemy sytuację i będziemy przekazywali informacje, jeśli cokolwiek w tej kwestii się zmieni - dodał Wroński.
Policja informowała wcześniej, że ofiary śmiertelne to kierowca i pasażer ciężarówki, oraz jeden z pasażerów autokaru. Służby ustalają okoliczności zdarzenia.
Czytaj też:
