Wypadek autobusu z dziećmi
Autobus z dziećmi wpadł do rowu w okolicach miejscowości Koperniki w powiecie nyskim (opolskie). Do szpitala odwieziono opiekunkę i dwójkę jej podopiecznych. Ich życiu nie grozi niebezpieczeństwo - poinformował podinsp. Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego opolskiej policji.
Do wypadku doszło ok. 9 rano. Z nieustalonych przyczyn kierowca autokaru stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i wpadł do rowu. Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych lekarz pogotowia zdecydował o skierowaniu do szpitala jednej z opiekunek.
Potem do szpitala trafiło jeszcze dwoje dzieci. - O potrzebie ich obserwacji zdecydowali rodzice, którzy przyjechali odebrać swoje pociechy - wyjaśnił Dryszcz. Policjant podkreślił, że w wypadku żadne z dzieci nie odniosło widocznych obrażeń. - Według informacji ze szpitala, jedno z dzieci ma uraz ręki, drugie jest potłuczone. Ich obrażenia nie zagrażają życiu i zdrowiu -zaznaczył rzecznik.
Autokarem jechało 27 dzieci w wieku szkolnym i dwie opiekunki. Grupa jechała do Lewina Brzeskiego na przegląd zespołów kolędniczych. Kierowca autokaru był trzeźwy. Według informacji policjantów zabezpieczających miejsce wypadku nawierzchnia drogi była tam pokryta lodem.