Wyniki wyborów 2019 umacniają premiera i ministra sprawiedliwości. Wkrótce zmiany w rządzie, Kaczyński "playmakerem"
Wyniki wyborów parlamentarnych zdecydują o kształcie rządu na kolejną kadencję. W ciągu najbliższych tygodni – jak wynika z naszych informacji – dojdzie do wymiany kilku ministrów. Poszczególne resorty zostaną zmienione także organizacyjnie. Premierem pozostanie Mateusz Morawiecki. Jarosław Kaczyński utrzyma status "naczelnika", wicepremierem może zostać Zbigniew Ziobro.
– To są rzeczy, które będą rozstrzygały się niebawem. Dajmy czas Państwowej Komisji Wyborczej, aby ogłosiła wyniki i panu prezydentowi, aby formalnie desygnował kandydata na premiera – mówił w poniedziałek rano w rozmowie z dziennikarzami rzecznik rządu Piotr Müller.
Dopytywany, czy obecnie są prowadzone dyskusje co do organizacji rządu, rzecznik potwierdził. – Myślę, że to jest ten tydzień, następny tydzień, to są podstawowe rozstrzygnięcia dotyczące liczby ministerstw, sposobu działania ich i również personaliów – zaznaczył.
Wyniki wyborów 2019. Kaczyński jako playmaker
Do zmian dojdzie wkrótce i nie obejmą one – wbrew przedwyborczym spekulacjom – osoby premiera.
– Jarosław Kaczyński absolutnie chce, żeby szefem rządu pozostał Mateusz Morawiecki – przyznaje Wirtualnej Polsce członek władz PiS Ryszard Czarnecki.
Z europosłem – zawsze świetnie poinformowanym – siedzimy w gabinecie szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Ryszarda Terleckiego jednak na Wiejskiej nie ma, w powyborczy poniedziałek Sejm świeci pustkami.
– Jarosław Kaczyński pozostanie liderem naszego obozu, tak, jak teraz. Będzie playmakerem, rozgrywającym. W tej roli jest znakomity – chwali szefa PiS uśmiechnięty od ucha do ucha Czarnecki. Jak błyskawicznie zaznacza: – Oczywiście prezes szefem rządu byłby świetnym. Ale on uważa, że najbardziej funkcjonalnym i efektywnym układem jest ten, w którym to Jarosław Kaczyński wyznacza premiera i wyznaczy ponownie Mateusza Morawieckiego.
– Na całą kadencję? – dopytujemy naszego rozmówcę.
– Tego nie powiedziałem – zaznacza Czarnecki.
– Zadeklarowaliśmy, że naszym kandydatem na premiera jest Mateusz Morawiecki. Nic mi nie wiadomo, żeby cokolwiek się w tej sprawie miało zmienić – mówi z kolei w programie Tłit Wirtualnej Polski wicepremier Jacek Sasin.
I wyjaśnia: – Ale cztery lata to taki okres, że trudno cokolwiek prorokować. Jakby mnie pan 4 lata temu zapytał, czy Beata Szydło będzie premierem przez cztery lata, to pewnie byłem przekonany, że będzie, a jednak zmiana została dokonana.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów dopytywany o to, czy Kaczyński stanie na czele rządu w przyszłości, przyznaje: – Myślę, że te marzenia pozostaną niespełnione. Taki układ jest bardzo korzystny. Dobrze, kiedy lider ma czas na refleksję, planowanie w dłuższym wymiarze czasu. Dobrze, żeby zostało tak, jak jest.
Wybory parlamentarne 2019. Kaczyński wzmacnia premiera
Do pewnych zmian jednak dojdzie. Jarosław Kaczyński wzmocni rolę premiera w nowej kadencji. PiS planuje zwiększenie nadzoru szefa rządu nad ministerstwami.
Istotne zapisy znajdziemy w programie partii rządzącej: "Kluczową kwestią reformy działania rządu jest umocnienie pozycji Prezesa Rady Ministrów, w szczególności w zakresie sprawnego pełnienia nadzoru nad poszczególnymi resortami. Koordynacja prac 50 ministerstw będzie dokonywana osobiście, poprzez komitety Rady Ministrów, a w zakresie prac legislacyjnych poprzez umocnienie roli Zespołu Programowania Prac Rządu. Dokonana zostanie także ocena obowiązującego układu resortów, zwłaszcza tych, które są właściwe dla spraw gospodarczych".
PiS wskazuje także, iż "należy stworzyć jeden system nadzoru oraz ujednolicony mechanizm weryfikacji kandydatów na stanowiska kierownicze w spółkach skarbu państwa" (spółki SP to jedno z pól rywalizacji między premierem a np. szefem resortu sprawiedliwości).
Kaczyński chce także wzmocnienia Centrum Analiz Strategicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (obecnie kieruje nim bliski prezesowi prof. Waldemar Paruch). Powołany ma zostać urząd Ministra – Szefa Centrum Analiz Strategicznych, a "utrwaleniu w organizacji" ulegnie urząd Ministra – Koordynatora Służb Specjalnych. Dziś funkcję tę pełni Mariusz Kamiński, budujący konsekwentnie swoje wpływy szef MSWiA.
Wyniki wyborów 2019. Wicepremier Zbigniew Ziobro?
– Prezes Kaczyński, decydując się na formalne wzmocnienie roli szefa rządu, myślał pod tym kątem o Mateuszu Morawieckim? – pytamy Ryszarda Czarneckiego.
– Na pewno nie myślał o sobie. Jarosław Kaczyński w ogóle jest zwolennikiem systemu kanclerskiego, z silną pozycją premiera – wyjaśnia członek władz PiS. – To się właśnie realizuje, idziemy w tym kierunku – dorzuca.
Co z rekonstrukcją? – Myślę, że będzie mniejsza niż się wszyscy spodziewają – uważa Czarnecki. Jak dodaje, "niektóre zmiany wymusza życie" – tak jest np. z ministerstwem sportu.
Kwestia zmian w rządzie będzie jedną z najważniejszych w najbliższych dniach. Jarosław Kaczyński będzie musiał pogodzić wszystkie partyjne frakcje, a o tym, jakie mają one wpływy, pokaże m.in. to, ilu kandydatów do Sejmu wprowadzi Porozumienie Jarosława Gowina oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro.
Minister sprawiedliwości może wprowadzić do parlamentu nawet prawie 20 posłów (a co najmniej kilkunastu), co oznacza, że nowy rząd bez niego nie powstanie. Jak słychać w kuluarach, Ziobro ma duże szanse na rządowy awans – i wkrótce zostać wicepremierem.
Przed samymi wyborami w jednym z wywiadów minister sprawiedliwości i prokurator generalny szczerze przyznał: – Jarosław Kaczyński jest najbardziej doświadczonym politykiem naszego obozu i architektem zwycięstwa. Byłby więc najlepszym premierem, bo najbardziej kompetentnym. Niestety, nie ma takich planów.
W kręgu obecnego szefa rządu słowa te nie wzbudziły szczególnego entuzjazmu.