Wyłudził wejście na juwenalia, polewał wódkę, rozdawał piwo. Poseł Konfederacji stanie przed komisją etyki

Parlamentarzysta Konfederacji kilka dni temu próbował dostać się do miasteczka studenckiego AGH, gdzie odbywają się juwenaliowe imprezy. Berkowicz nie miał jednak biletu wstępu, dlatego organizatorzy odmówili mu wejścia na teren. Wtedy polityk wyjął legitymację sejmową i stwierdził, że chce przeprowadzić "interwencję poselską". Dzięki temu "wyłudził" wejście na miasteczko, nadużywając swoich uprawnień.

Berkowicz relacjonował później w mediach społecznościowych, że "sprawdzał, czy poziom alkoholu we krwi studentów jest odpowiedni". Zamieścił zdjęcia i filmiki, na których widać, jak leje studentom wódkę i rozdaje piwo, bełkocząc przy tym do kamery. Wszystkim pochwalił się na Twitterze i TikToku.

Wielu użytkowników mediów społecznościowych było oburzonych lub zwyczajnie zażenowanych zachowaniem posła na Sejm RP. Komentujący twierdzili, że Berkowicz powinien ponieść konsekwencje - nie tylko za rozlewanie alkoholu i zachowanie na nagraniach, ale przede wszystkim nadużywanie przywilejów poselskich pod pretekstem fikcyjnej "interwencji".

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, do komisji etyki poselskiej trafił wniosek o ukaranie parlamentarzysty Konfederacji. Zawiadomienie złożyła posłanka Lewicy Paulina Matysiak, która od dawna zwraca uwagę na rosnący problem alkoholizmu w Polsce.

Wirtualna Polska poznała treść wniosku. Publikujemy go w całości poniżej. Jak wynika z przepisów regulaminu Sejmu, komisja etyki poselskiej jest zobowiązana zająć się każdym wnioskiem złożonym przez posła na Sejm RP. Jeśli komisja uzna to za konieczne, Berkowicz będzie musiał stawić się przed komisją i wytłumaczyć się ze swojego zachowania.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl