Wyłudził 660 kg nakrętek. Miały być dla chorej dziewczynki
660 kilogramów plastikowych nakrętek od butelek miał wyłudzić 31-letni mieszkaniec Kościana (woj. wielkopolskie). Nakrętki przez kilka miesięcy zbierały dzieci z kościańskich szkół, pieniądze z ich sprzedaży miały pomóc w rehabilitacji niepełnosprawnej dwulatki.
Mężczyzna podawał się za przedstawiciela firmy zajmującej się odbiorem, utylizacją i transportem odpadów. Nakrętki wyłudził pod pozorem zakupu z odroczonym terminem płatności od osoby koordynującej charytatywną akcję ich zbierania na terenie Kościana. Za towar o wartości kilkuset złotych nigdy nie zapłacił.
Jak poinformował oficer prasowy policji w Kościanie Artur Ustasiak, mężczyzna został zatrzymany, za oszustwo grozi mu do sześciu lat więzienia. Nakrętki odzyskano.
- Zbiórka 660 kg nakrętek trwała w Kościanie kilka miesięcy w szkołach podstawowych i sklepach. Środki pochodzące z ich sprzedaży, miały być przeznaczone na szczytny cel leczenia i rehabilitacji 2-letniej dziewczynki, mieszkanki Leszna - powiedział Ustasiak.
Zdaniem policjantów 31-latek w podobny sposób wyłudził ok. 1,2 tony nakrętek o wartości ok. tysiąca zł, zbieranych w Szamotułach. Środki z ich sprzedaży także miały być przeznaczone na szczytny cel.
NaSygnale.pl: Zmusiła 15-letniego kochanka, by zabił jej męża!