Wyłudzenia na podstawie danych osobowych skradzionych ze szpitala
Wyniesione z jednej ze szczecińskich klinik dane osobowe 11 pacjentów stały się podstawą do wyłudzenia przez fikcyjną firmę 49 tys. zł kredytów. Wyłudzenie ponad 50 tys. zł na konto innych pacjentów uniemożliwiła interwencja policji.
17.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Akt oskarżenia w sprawie ośmiu osób, mieszkańców Szczecina, które zaangażowały się w fałszerstwa i wyłudzenia, skierowano do Sądu Rejonowego w Szczecinie - poinformowano w piątek w szczecińskiej prokuraturze.
Wśród oskarżonych jest m.in. kobieta, która utworzyła fikcyjną firmę, były pracownik kliniki, który wyniósł z niej dane osobowe pacjentów zarejestrowane w szpitalnym komputerze, a także pośrednicy składający wnioski kredytowe i odbierający pieniądze.
Posługując się danymi personalnymi pacjentów szczecińskiej kliniki oskarżeni w październiku i listopadzie ubiegłego roku składali w jednym z miejscowych banków wnioski kredytowe na kwoty od 2 do 5 tys. zł. Byli pacjenci nie wiedzieli, że zaciągnęli pożyczki. Dowiadywali się o tym, gdy przyszło im spłacać długi.
Jednemu z oskarżonych prokurator zarzuca także usiłowanie wręczenia dwóm policjantom łapówek w wysokości ich dwuletniego zarobku w zamian za odstąpienie od zatrzymania.
Podejrzani to w większości ludzie młodzi. Dwaj najmłodsi mają 20 i 21 lat. Pięciu oskarżonych zostało aresztowanych. Trzech przebywa na wolności za poręczeniami majątkowymi lub przekazano ich pod dozór policji.
Oskarżonym grożą kary do 10 lat więzienia. (ajg)