Wyjątkowa scena w Sejmie. Wstali wszyscy i wtedy się zaczęło
Śpiewy rozbrzmiewały w piątek przed startem igrzysk na sali plenarnej Sejmu. Radosne muzyczne wsparcie dla naszych sportowców to jedno z nielicznych zdarzeń w tym miejscu w ostatnich latach, które połączyło wszystkich obecnych i sprawiło, że działali w zgodzie i z pozytywną energią.
Igrzyska olimpijskie, które w piątek startują w Paryżu, były jednym z tematów ostatniego przed wakacjami posiedzenia Sejmu. O ważnym sportowym wydarzeniu przypomniał jeden z parlamentarzystów.
Wieloletni dziennikarz i komentator sportowy, zapamiętany także jako gorący entuzjasta polskiej reprezentacji w sportowych potyczkach, Tomasz Zimoch - teraz poseł Trzeciej Drogi - z tej okazji zaapelował też do kolegów i koleżanek.
Śpiewali w Sejmie jednym głosem. Połączyły ich emocje sportowe
- Jutro minie dokładnie sto lat, kiedy polscy sportowcy zdobyli pierwszy olimpijski medal. W niedzielę 27 lipca 1924 roku na ósmych Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu drużyna kolarzy torowych Józef Lange, Janusz Zaorski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk zdobyła srebrny medal. Tego samego dnia, kilkadziesiąt minut później, brązowy medal w konkursie skoków wywalczył na koniu Picador Adam Królikiewicz - oznajmił posłom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimoch przypomniał również, że w ubiegłym roku Sejm przyjął uchwałę, w której ogłosił 2024 rokiem polskich olimpijczyków. Powiedział również, że przez te sto lat polskiej obecności na światowych igrzyskach reprezentowały nas ponad 3 tysiące sportowców.
- Nasze spojrzenia znowu kierujemy na Paryż, bo dzisiaj rozpoczynają się XXXIII Letnie Igrzyska olimpijskie. Wnoszę o to, by najbliższych szesnaście dni było bez polityki, lecz by były to dni olimpijskiej radości. Bawmy się sportem. Z polskiego Sejmu dla naszej reprezentacji życzenia: Powodzenia Panie i Panowie - uroczyście zakończył Zimoch.
Ten sportowy wątek kontynuowała Małgorzata Niemczyk, była reprezentantka Polski w siatkówce i córka legendarnego polskiego trenera, Andrzeja Niemczyka. Siatkarka złożyła polskim sportowcom i kibicom życzenia w imieniu swoim oraz ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa.
Czytaj też: Nad Polską będzie głośno. Poderwą samoloty F-16
- Całej kadrze, ale też kibicom życzymy jak najwięcej radości z medali, ale też dumy i satysfakcji, by polska flaga w Paryżu była wznoszona jak najczęściej i żeby Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiewał prawie codziennie. Szybciej, mocniej, wyżej. Trzymamy za Was kciuki. Powodzenia! - powiedziała.
Przeczytaj również: Idą na wojnę. Kadyrow: zamknąć to piekło
Nastrój zrobił się podniosły. Posłowie i posłanki na stojąco zaczęli śpiewać coraz głośniej tradycyjną kibicowską przyśpiewkę: "Polska! Biało-czerwoni". Słychać było oklaski i śmiech.
Źródło: "Fakt", X