Wyciekło przemówienie Putina? "Nasz wróg zostanie pokonany"
Rosyjski oligarcha Leonid Niewzlin, będący od lat zaciętym przeciwnikiem Władimira Putina, opublikował treść przemówienia, jakie rzekomo ma wygłosić 9 maja z okazji Dnia Zwycięstwa prezydent Rosji. Z dokumentu wynika, że w poniedziałek Putin obwieści światu, że Zachód "wspiera odrodzenie nazizmu", a rosyjska inwazja na Ukrainę to nic innego, jak próba "powstrzymania brunatnej zarazy".
9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Co roku w Moskwie odbywa się z tej okazji huczna defilada wojskowa, której na żywo przyglądają się najważniejsi rosyjscy politycy, na czele z Władimirem Putinem.
"Uwaga: 'wyciekł' możliwy tekst przemówienia Putina na 9 maja" - poinformował w niedzielę rano na Twitterze opowiadający się przeciwko obecnemu prezydentowi Rosji Leonid Niewzlin. Rosyjski biznesmen dołączył do wpisu zdjęcia dwóch stron dokumentu, którego treść jego zdaniem za kilkanaście godzin odczyta Putin na Placu Czerwonym.
To ogłosi Putin? Ma oskarżyć Zachód o wspieranie nazizmu
Wystąpienie Władimira Putina ma rozpocząć się od jego zwrócenia się do narodu rosyjskiego. "Drodzy obywatele Rosji! Towarzysze żołnierze i marynarze, sierżanci i brygadziści, kadeci i chorążowie! Towarzysze oficerowie, generałowie i admirałowie! Drodzy weterani! Gratulacje z okazji Dnia Zwycięstwa! To jest nasze święto. Na mocy spadkobierców zwycięskiego pokolenia" - czytamy w opublikowanym dokumencie.
Następnie przywódca Federacji Rosyjskiej ma podkreślić, że "nasi dziadkowie dokonali wyczynu zwycięstwa nad nazizmem" oraz "ratowali ojczyznę i życie przyszłych pokoleń, wyzwalali Europę i chronili świat przed przemocą i zniewoleniem".
"Wszyscy walczyli o donieckie stepy i skały Karelii, o brzegi Dniepru, Morza Czarnego i Bałtyckiego, o białoruskie lasy i mołdawskie winnice. Dziś pochylamy głowy przed jasną pamięcią tych wszystkich, którzy zginęli na wojnie i wspominamy tych, którzy znosili wielkie cierpienia. Stoimy przed nimi w niezmierzonym długu i nie mamy prawa mylić ich pamięci i schodzić z drogi walki z nazizmem" - ma stwierdzić Putin.
Podczas swojego przemówienia ma zaznaczyć, że w Europie odradza się "brunatna zaraza" oraz dochodzi do prób "pisania historii na nowo". "Zachód nie tylko ignoruje odrodzenie nazistów, które kiedyś doprowadziło do najkrwawszej wojny w historii, ale także je wspiera. Teraz w walce z nami skupili się na rusofobii i neonazistach" - czytamy w treści rzekomej przemowy.
Zobacz też: Bez parady morskiej w Dni Zwycięstwa? "Rosja może się obawiać"
Putin znów postraszy świat? "Nasz wróg zostanie pokonany"
W dalszej części wystąpienia na Placu Czerwonym w Moskwie prezydent Rosji ma też bezpośrednio uderzyć w Ukrainę. "Reżim kijowski został zmuszony do stworzenia broni jądrowej, stworzono sieć laboratoriów biologicznych i dostarczono nowoczesną broń" - ma oświadczyć Putin, powielając tym samym rosyjską propagandę.
Gdyby dokument udostępniony przez Niewzlina okazał się prawdziwy, Putin przekaże również, że ukraińskie władze "nakreśliły plany militarnego ataku na Krym i Donbas".
"Nasi ludzie już raz wydali historyczny werdykt w sprawie nazizmu i musimy to zrobić ponownie, wykorzystując siłę naszej broni na polu bitwy i siłę moralnej prawości. Zmiażdżyć złe duchy nazizmu w zarodku, pokonać nie tylko marionetki, ale także ich władców. (…) Jesteśmy spadkobiercami ludu zwycięskiego, a zwycięstwo mamy w genach. Bitwa o Rosję trwa! Nasz wróg zostanie pokonany! Chwała zwycięskiemu ludowi!" - ma zakończyć mowę prezydent Rosji.
Przeczytaj również: