PolskaWyciekła wewnętrzna analiza PiS. Na Nowogrodzkiej wiedzą, jak może wyglądać Sejm

Wyciekła wewnętrzna analiza PiS. Na Nowogrodzkiej wiedzą, jak może wyglądać Sejm

PiS zlecił wewnętrzne badanie, które ma pokazać, jak wynik wyborach samorządowych wpłynie na przyszłoroczne - do parlamentu. Wskazuje ono, że PiS może utrzymać, a nawet nieznacznie zwiększyć stan posiadania w sejmowych ławach.

Wyciekła wewnętrzna analiza PiS. Na Nowogrodzkiej wiedzą, jak może wyglądać Sejm
Źródło zdjęć: © Forum | Mateusz Włodarczyk
Maciej Deja

Do analizy przygotowanej na zlecenie PiS dotarli dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej". Autorzy badania przeliczyli głosy oddane na poszczególne ugrupowania w sejmikach na 41 okręgów wyborczych do Sejmu.

Zjednoczona Prawica ma szanse zdobyć 236 mandatów - wynika z symulacji. Koalicja Obywatelska może liczyć na 177 mandatów. Do Sejmu weszłyby jeszcze Kukiz’15 i PSL, zdobywając taką samą liczbę mandatów - po 23 dla obu ugrupowań.

Bez Bezpartyjnych Samorządowców i SLD

Wynik PSL wyliczono w oparciu o tendencję powtarzającą się w ostatnich kilku wyborach. Ludowcy w wyścigu o miejsca w parlamencie uzyskują co najmniej dwukrotnie mniej głosów, niż w wyborach do sejmików. Analitycy założyli też, że głosy oddane na Bezpartyjnych Samorządowców rozłożą się równo pomiędzy ugrupowania.

Kolejnym założeniem jest wysoka frekwencja - na poziomie 56 proc. "Więc głosy zdobyte przez SLD nie wystarczą by przekroczyć 5-proc. próg poparcia" - pisze "DGP".

Autorzy artykułu zaznaczają także, że w symulacji uwzględniono tylko te ugrupowania, które wzięły udział w wyborach do sejmików. Do wyborów pozostał niemal rok, a już wiadomo, że o miejsca w parlamencie będą walczyć nowe ugrupowania, m. in. partia Roberta Biedronia. Kolejne projekty, jakim była choćby przed trzema laty Nowoczesna, mogą powstać w kolejnych miesięcy. Ale pozostali już wiedzą, z jakiej pozycji mogą startować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (674)