Wyciek żelaza przyczyną pożaru w hucie Corusa
Niekontrolowany wyciek roztopionego żelaza był przyczyną katastrofy, do której doszło w czwartek późnym popołudniem w Port Talbot w płd. Walii - poinformował rzecznik koncernu stalowego Corus.
Według policji jedna osoba poniosła śmierć, a 15 zostało zabranych do szpitala w pobliskim Swansea z obrażeniami wywołanymi przez poparzenie. Stan niektórych określany jest jako poważny. Inni są w pourazowym szoku.
Miejscowy radny Clive Owen powiedział telewizji Sky, że piec nr 5, w którym doszło do katastrofy, miał być poddany gruntownemu remontowi w 2004 roku. Prace remontowe zlecono kontrahentowi.
Naoczni świadkowie twierdzą, że ok. godz. 17.15 czasu miejscowego usłyszeli trzy głośne wybuchy, po których nad hutą pojawiła się kurtyna ognia. Katastrofa zablokowała ruch na pobliskiej autostradzie.
Corus (dawne British Steel plus holenderski Hoogovens) jest niedoszłym strategicznym partnerem Huty Katowice.
Firma Corus powstała w 1999 roku z połączenia British Steel z holenderskim Koninklijke Hoogovens. (an)