Wyciek nagrania Seweryna. Tak to skomentował były szef CBA
Paweł Wojtunik nie wprost, ale jednoznacznie zareagował na film z udziałem Andrzeja Seweryna. Były szef CBA zasugerował, że aktor jest "dobrym człowiekiem".
W sobotę w sieci opublikowano kontrowersyjny film z udziałem Andrzeja Seweryna, na którym aktor wulgarnie mówi m.in. o Jarosławie Kaczyńskim.
- Drogie dziecko, pamiętaj, twoim zadaniem jest im przyp***ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale szybko zrozumiesz, jak będziesz miał kilkanaście lat albo wcześniej, zrozumiesz komu trzeba przyp***ć. I nie zważać na nic! - mówił artysta na nagraniu.
Do wycieku wideo Andrzej Seweryn odniósł się w oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce. "Ani ja, ani osoba, do której nagranie zostało wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym" - napisał aktor.
Przypomnijmy, że nagranie zostało udostępnione przez Tomasza Lisa, który szybko je usunął. W sieci nic jednak nie ginie. Teraz do wideo odniósł się były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rowerem uderzył w osobówkę. 27-latek był pijany
Paweł Wojtunik komentuje film Andrzeja Seweryna
"Lepiej kiedy dobrzy ludzie doprowadzeni do ostateczności przeklinają, niż kiedy źli obłudnie się modlą…" - napisał na Twitterze Paweł Wojtunik.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej film skomentował też Donald Tusk. "Jutro jest marsz siły i nadziei, nie bezradnej złości. Więc nie ma co przeklinać. Silni nie muszą" - napisał szef PO.
Fragmenty nagrania zostały już wykorzystane także w nowym spocie PiS, który uderza w Donalda Tuska i marsz 4 czerwca.
Przeczytaj też:
Źródło: Twitter