12 rannych po wybuchu gazu w miejscowości Olesno
Jak powiedział burmistrz Olesna Sylwester Lewicki, w budynku przy warsztacie zamieszkane były dwa lokale. Mieszkającą samotnie osobą zajęła się rodzina. Matce z piątką dzieci, z której pochodzi również najbardziej poszkodowana w wybuchu dwulatka, gmina zapewniła lokal zastępczy i prowiant. - Rodzina ta została zakwaterowana w dwupokojowym lokalu z łazienką i aneksem kuchennym w oleskim internacie - poinformował burmistrz Lewicki. - Na jutro przygotowujemy większy lokal, w którym ta rodzina będzie mogła spędzić czas do momentu wyremontowania zniszczonego lokalu.
Burmistrz dodał, że rodzina od dłuższego czasu korzysta z pomocy gminy. - Remont lokalu z pewnością więc będzie po stronie gminy - powiedział samorządowiec.