Wybuch w Kuźni Raciborskiej. Ciało drugiego z saperów przetransportowano do Zakładu Medycyny Sądowej
Udało się dotrzeć do ciała drugiego sapera, którzy zginął podczas eksplozji niewybuchu w lesie w okolicach Kuźni Raciborskiej. Na miejscu tragedii wciąż pracują prokuratorzy.
Zwłoki drugiego sapera, który zginął we wtorkowej eksplozji w Kuźni Raciborskiej, przetransportowano do Zakładu Medycyny Sądowej - informuje RMF FM.
W piątek wciąż trwają oględziny miejsca wybuchu. W lesie pracują prokuratorzy, eksperci ds. materiałów wybuchowych, saperzy i żołnierze Żandarmerii Wojskowej.
Do eksplozji niewybuchu w Kuźni Raciborskiej doszło we wtorek. Dwóch saperów poniosło śmierć na miejscu, czterech zostało rannych. Z powodu trudnych warunków, długo nie można było dotrzeć do ciał. Zwłoki pierwszego z saperów zostały przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej w czwartek.
Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak doszło do tragedii? Na razie nie ma odpowiedzi na to pytanie. Według ustaleń "Dziennika Zachodniego" saperzy zamiast wywieźć odkryte w lesie ładunki, prawdopodobnie postanowili zdetonować je na miejscu, w kuźniańskim lesie.
Ostatni dzień kampanii. PiS aktywne od rana, KO zaspała
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl