Wybuch ranił 12 pasażerów wycieczkowca
Wybuch remontowanego zbiornika na ropę w porcie Gibraltaru niegroźnie ranił 12 pasażerów stojącego opodal statku wycieczkowego Independence of the Seas - poinformowały gibraltarskie władze.
Według ich komunikatu, hiszpański spawacz, który w momencie eksplozji pracował na pokrywie zbiornika, doznał zagrażających życiu poparzeń i ma zostać przewieziony na specjalistyczne leczenie w szpitalu w Sewilli. Drugi Hiszpan odniósł lżejsze obrażenia.
Według gibraltarskich władz, bezpośrednio po wybuchu statek odpłynął od płonącego zbiornika. Jak podaje oświadczenie Royal Caribbean, zaraz po eksplozji wycieczkowiec przemieścił się na "bezpieczną odległość od basenu portowego" i następnie wyruszył w kierunku kolejnego przewidzianego w programie rejsu portu, jakim jest francuskie Cannes. Armator scharakteryzował obrażenia pasażerów jako lekkie zaznaczając, że wszystkim udzielono pomocy medycznej na statku.
W kilka godzin po eksplozji nad zbiornikiem nadal unosił się słup dymu. Akcja gaśnicza skomplikowała się po kilku godzinach, gdy stanął w płomieniach ulokowany obok ogniska pożaru drugi zbiornik. Spowodowało to wycofanie się strażaków, a walkę z żywiołem kontynuowały przy pomocy sikawek portowe holowniki.
Nie zarządzono ewakuacji okolicznych mieszkańców, upominając ich jedynie, by nie otwierali okien domów.
Indepedence of the Seas oraz dwie pozostałe identyczne jednostki mają po 160 tys. ton pojemności brutto, co stawia je na miejscach od 3 od 5 na liście największych statków wycieczkowych świata.