Panika po eksplozji. Drony uderzyły w rosyjski Krasnodar
Po godz. 3 czasu polskiego rosyjskie media zaczęły publikować informacje o eksplozji, do której doszło w Krasnodarze w Rosji. W jeden z budynków uderzył dron. W sieci publikowane są liczne zdjęcia i filmy wykonane przez przerażonych mieszkańców.
Według wstępnych informacji Krasnodar został zaatakowany przez dwa drony. Miejscowi twierdzą, że najpierw usłyszeli głośny szum na niebie, a potem dwie eksplozje, między którymi upłynęło ok. 12 minut.
Krasnodar zaatakowany?
Mieszkańcom udało się sfilmować jeden z dronów przed wybuchem. Pojawiła się także wersja, że były to szczątki zestrzelonego wcześniej przez obronę powietrzną drona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukaszenka "idealnie lawiruje". Białoruski dyktator "ograł" Putina
Lokalne władze natychmiast podały do publicznej wiadomości, że ich obrona powietrzna "działała dobrze". Z kolei mieszkańcy miasta wpadli w panikę - chwilę po eksplozji zaczęli uciekać w poszukiwaniu schronienia, co widać na jednym z nagrań opublikowanych przez kanał Mash.
W sieci pojawiły się także zdjęcia budynku, w który uderzył dron. "Nikt nie został ranny podczas eksplozji" - poinformowało Regionalne Dowództwo Operacyjne, jednocześnie potwierdzając, że w mieście doszło to "incydentu"
Kolejny wybuch w Rosji. Drony nad miastem
Nie wiadomo do kogo należał dron. W momencie wybuchu w Krasnodarze w całej Ukrainie od kilku godzin obowiązywał alarm powietrzny w związku z wystrzeleniem przez Rosję dronów i rakiet.
Do eksplozji doszło także w obwodzie rostowskim w Rosji. Według ukraińskich i rosyjskich mediów doszło do niej w okolicach lotniska wojskowego w rejonie Mrozowska. Tam stacjonują bombowce należące do sił zbrojnych Putina.
Przeczytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
