Wybory w Olsztynku. Robert Waraksa zwycięża w I turze
Robert Waraksa został nowym burmistrzem Olszynka. Członek Platformy Obywatelskiej zdobył 2489 głosów. Większość kandydatów ubiegających się o fotel nie należała do partii politycznych poza Tomaszem Starowieyskim z Prawa i Sprawiedliwości, na którego zagłosowało 229 mieszkańców.
Niedzielne, przedterminowe wybory na burmistrza Olsztynka wygrał Robert Waraksa, uzyskując 2 tys. 489, czyli 63,4 proc. ważnych głosów - podała Miejska Komisja Wyborcza. Głosowanie odbyło się w związku ze śmiercią dotychczasowego burmistrza Mirosława Stegienki.
Miażdżąca przewaga nad PiS
Wybory rozstrzygnęły się w I turze, ponieważ spośród sześciu kandydatów, Waraksa zdobył od razu wymaganą liczbę głosów, czyli większą niż 50 proc. Wymagana do wyboru burmistrza liczba wynosiła dokładnie 1 tys. 964 głosy.
Pozostali kandydaci uzyskali:
Krzysztof Zenon Wieczorek (KWW Krzysztofa Wieczorek) - 395,
Jerzy Stanisław Tytz (zgłoszony przez KWW Jerzego Tytz, popierany przez Stowarzyszenie Aktywna Gmina) - 372,
Marzena Ossowska (zgłoszona przez KWW "Przyszłość") - 370,
Tomasz Maria Starowieyski (KWW Wspólna Gmina Bezpieczna Kontynuacja) - 229,
Mateusz Pawlukiewicz (KWW Pawlukiewicz Mateusz) - 71 głosów.
Większość kandydatów, którzy rywalizowali w tych wyborach, nie należy do partii politycznych, jedynie Starowieyski jest członkiem PiS, a Waraksa członkiem PO.
Wybory w Olsztynku. Frekwencja 38 proc.
Głosowanie odbyło się w niedzielę, w 19 obwodowych komisjach wyborczych na terenie miasta i gminy Olsztynek. Frekwencja wyniosła blisko 38 proc.
Waraksa ma 35 lat, od 2010 roku jest radnym miejskim w Olsztynku, pracuje w olsztyneckim Muzeum Budownictwa Ludowego, działa w organizacjach pozarządowych.
- Do końca bieżącej kadencji pozostało kilkanaście miesięcy. To bardzo krótki okres. Jako burmistrz Olsztynka zamierzam przede wszystkim dokończyć i kontynuować rozpoczęte już działania i inwestycje. Nadchodzący czas wykorzystam także na solidne przygotowanie gminy do obecnej perspektyw unijnej - deklarował w kampanii wyborczej.
Przedterminowe wybory w Olsztynku zostały zarządzone w związku ze śmiercią dotychczasowego burmistrza w trakcie trwania kadencji. Mirosław Stegienko zmarł na początku maja, w wieku 68 lat.