Wybory prezydenckie 2020. Tomasz Grodzki o przygotowaniach. "To jest działanie bezprawne"
- Zaprzeczam, abyśmy cokolwiek blokowali. Przyświeca nam jeden cel: aby te wybory były demokratyczne (…) i żeby zdrowie i życie Polaków nie było narażane na jakikolwiek hazard w czasie pandemii - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
- Chciałem oświadczyć, że Senat ani nie przeszkadza, ani nie blokuje, ani nie opóźnia prac nad ustawą o korespondencyjnym trybie wyborczym. Wręcz odwrotnie. Prowadzimy niezwykle intensywne prace, których po prostu nie wykonano w Sejmie - powiedział podczas konferencji marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Dodał, że spływają do niego ekspertyzy dotyczące tej kwestii, w tym "miażdżąca" opinia Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. - Jesteśmy zdumieni, że władze już drukują jakieś koperty wyborcze, pakiety, kiedy ustawa jest jeszcze w Senacie. To jest działanie najoględniej mówiąc bezprawne - dodał.
Wybory prezydenckie. Tomasz Grodzki chce, by były "demokratyczne"
Podkreślił też, że trwają konsultacje i spotkania w sprawie bezpieczeństwa wyborów prezydenckich. - Zaprzeczam, abyśmy cokolwiek blokowali. Przyświeca nam jeden cel: aby te wybory były demokratyczne (…) i żeby zdrowie i życie Polaków nie było narażane na jakikolwiek hazard w czasie pandemii - powiedział.
I dodał: "dołożymy wszelkich starań, aby w terminie 30 dni przedstawić najbardziej skonsultowaną opinię, która będzie służyć naszemu narodowi". Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński zaznaczył, że potrzebne są "satysfakcjonujące odpowiedzi" na pytania dotyczące organizacji wyborów prezydenckich.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl