Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski krytycznie o decyzjach rządu

Rafał Trzaskowski był gościem w Radiu Zet. Prezydent Warszawy był pytany m.in. o wybory prezydenckie. Jak mówił polityk, Koalicja Obywatelska nie poprze projektu PiS ws. zmiany konstytucji i wydłużenia kadencji prezydenta.

Trzaskowski podkreślił, że najlepszym wyjściem byłoby wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. - Dzisiaj, dla jakiegokolwiek polityka opozycji prowadzenie kampanii jest niemożliwe - zaznaczył.

Jak dodał prezydent Warszawy, w jego opinii Małgorzata Kidawa-Błońska zabiera głos w najważniejszych sprawach. Podkreślił przy tym, że jej kandydatura była dobrym wyborem dla Koalicji Obywatelskiej.

Zapytany o pomysł Aleksandra Kwaśniewskiego, by opozycja wystawiła jednego kandydata, Trzaskowski jeszcze raz podkreślił, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma największe szanse na wygraną z Andrzejem Dudą. - Nie wyobrażam sobie, by te wybory byłyby możliwe do przeprowadzenia. Powinniśmy się skupić na bezpieczeństwie Polaków - mówił.

Trzaskowski mówił też o oszczędnościach w budżecie miasta. Wspomniał m.in. o cięciach w środkach na promocję miasta. Trzaskowski podkreślił przy tym, że będzie starał się, by uniknąć cięć w kluczowych inwestycjach miasta. Dodał przy tym, że istnieje zagrożenie dla płynności finansowej samej stolicy.

Prezydent Warszawy nie chciał przy tym mówić, które z inwestycji w stolicy mogą okazać się zagrożone. - Analizujemy różne scenariusze. Teraz musimy jednak walczyć o każde miejsce pracy. Tam wszędzie pracują ludzie. Potrzebna jest nam pomoc rządu, bez tego będziemy mieć duże problemy - podkreślił Trzaskowski.

Polityk odniósł się też do pomysłu Krakowa, gdzie na noc wyłączne jest oświetlenie miejskie. W jego opinii, takie rozwiązanie w Warszawie nie ma racji bytu. - To kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Musimy zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, w tym też bezpieczeństwo na drogach - tłumaczył.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Na pytanie o zapewnienie mieszkańcom stolicy maseczek ochronnych, Rafał Trzaskowski powiedział, że Warszawa nie może we wszystkim wyręczać rządu. - Problemem nie jest tylko kupno masek ale też ich dystrybucja. Rozdanie milionów maseczek to olbrzymia operacja logistyczna. Rząd powinien wziąć na siebie taką odpowiedzialność - podkreślił.

Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film