Wybory prezydenckie 2020. Jarosław Gowin zdziwiony słowami Beaty Szydło. "Możemy się zgadzać lub nie"

Jarosław Gowin nie skrywał zaskoczenia słowami Beaty Szydło, która w ostatnim wywiadzie nazwała go "ojcem chrzestnym kandydatury Rafała Trzaskowskiego". - Możemy się zgadzać lub nie. Do 12 lipca mamy jeden cel - mówił polityk. Lider Porozumienia potępił też wypowiedź Przemysława Czarnka o LGBT.

Wybory prezydenckie 2020. Jarosław Gowin zdziwiony słowami Beaty Szydło. "Możemy się zgadzać lub nie"
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images

15.06.2020 | aktual.: 15.06.2020 09:22

Jarosław Gowin był gościem w programie "Polityczne Graffiti" w Polsat News. Były wicepremier był pytany o ostatnie wypowiedzi związane z LGBT.

Burza po słowach Czarnka o LGBT. Jarosław Gowin: Takie poglądy nie powinny wybrzmieć

- Sprawę trzeba skończyć i załatwić raz na zawsze. Nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek polityk Zjednoczonej Prawicy mógł głosić pogląd o braku równości jakiegokolwiek innego człowieka lub grupy osób. Takie poglądy nie powinny wybrzmiewać w opinii publicznej - powiedział lider Porozumienia.

- Są teraz ważniejsze kwestie niż LGBT. Przypomnę, że w konstytucji mamy jasno określone: małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Słowa Jacka Żalka się bronią, zostały całkowicie zmanipulowane w przekazie medialnym - podkreślił Jarosław Gowin.

Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy

Polityk zaznaczył, że Jacek Żalek to polityk o bardzo wyrazistych poglądach. - Wyraża je bardzo stanowczo. Po wynikach widać, że jego poglądy cieszą się poparciem społecznym - dodał i zaznaczył, że jeszcze będzie rozmawiał z posłem Żalkiem.

Jarosław Gowin zaskoczony słowami Beaty Szydło

Lider Porozumienia został zapytany także o słowa Beaty Szydło, która nazwała go "ojcem chrzestnym kandydatury Rafała Trzaskowskiego". - Możemy się zgadzać lub nie. Drogę do nowych wyborów otworzyliśmy wspólnie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Do 12 lipca mamy jeden wspólny cen - kandydatura Andrzeja Dudy - stwierdził.

W programie padło też pytanie o byłą szefową kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. - Pani mecenas była w polityce jeszcze przede mną. Jest osobą dorosłą i w pełni odpowiedzialną za swoje poglądy. To zmiana, która na pewno mnie nie cieszy - odpowiedział odnosząc się do rozmowy Jolanty Turczynowicz-Kieryłło z Magazynem TVN24, gdzie powiedziała, że dziś bliżej jej do poglądów wygłaszanych przez Rafała Trzaskowskiego.

Zobacz także
Komentarze (360)