Wybory prezydenckie 2020. Donald Tusk i jego apel. "Nie marudzić i nie narzekać"

"Nie marudzić i nie narzekać. Przekonywać i mobilizować - każdego, wszędzie, do ostatniej chwili. Bolszewika goń!" - napisał Donald Tusk na Twitterze.

To kolejny wpis opublikowany przez polityka podczas kampanii prezydenckiej. Wcześniej Tusk odniósł się m.in. do wypowiedzi Andrzeja Dudy o szczepionkach. "Na to, co im dolega, szczepionki nie ma i nigdy nie będzie. Pewnie dlatego są przeciw szczepieniom" - oświadczył były premier.

Chodzi o słowa Dudy, które padły podczas debaty prezydenckiej TVP w Końskich. Prezydent stwierdził, że "absolutnie nie jest zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych".

Wybory 2020. Rafał Trzaskowski odcina się od Donalda Tuska

Jak informowała Wirtualna Polska, Donald Tusk miał nie angażować się w kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego. Partia byłego premiera uważa, że jego wejście do kampanii zaszkodziłoby kandydatowi Koalicji Obywatelskiej.

O nowej strategii PO świadczą słowa Rafała Trzaskowskiego. - Donald Tusk odszedł z polityki, dziś jest czas na to, żeby z polityki odszedł też Jarosław Kaczyński - mówił m.in. w Zduńskiej Woli kandydat KO.

Wybory 2020. Najnowsze sondaże

Według wyników najnowszego sondażu prezydenckiego IBRiS dla "Rzeczpospolitej" w II turze wyborów prezydenckich, w której naprzeciw siebie staną Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, wygrałby prezydent Warszawy. Na Rafała Trzaskowskiego swój głos oddałoby 45,3 proc. ankietowanych. Urzędujący prezydent mógłby liczyć na poparcie 44,4 proc. badanych.

O tym, że żaden z kandydatów nie może być pewnym wygranej, świadczy także najnowszy sondaż przeprowadzany przez Instytut Badań Pollster dla "SE". Jak wynika z sondażu, różnica głosów będzie nieznaczna. Na urzędującego prezydenta swój głos chce oddać 50,72 proc. ankietowanych. Rafał Trzaskowski mógłby liczyć na poparcie 49,28 proc. wyborców.

Przypominamy: II tura wyborów prezydenckich 2020 odbędzie się w niedzielę 12 lipca.