Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda odwołuje duże spotkania w kampanii
- Ze względu na dobro obywateli rezygnuję z dużych spotkań w trakcie kampanii prezydenckiej. To moja osobista decyzja - przekazał po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda.
W spotkaniu w BBN udział wzięli: premier Mateusz Morawiecki, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. - Przekazałem premierowi, że musimy podjąć zdecydowane decyzje, aby zabezpieczyć obywateli. Ja osobiście mogę przekazać, że nie będę organizował tych dużych spotkań związanych z moją kampanią prezydencką - przekazał Andrzej Duda.
- Te spotkania najczęściej odbywają się w dużych halach, salach. Przychodzi na nie 500 osób, czasami nawet 600 i 700. Wydaje mi się, że przez to może dojść do jakiegoś rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ryzyko jest zbyt wielkie, a nie chcę narażać ludzi, którzy na te spotkania przychodzą, na niebezpieczeństwo - dodał prezydent.
Kandydat PiS na prezydenta wyjawił także, że spotkania z rodakami były "najważniejszą częścią jego kampanii", jednak ze względu na możliwą epidemię "będzie prowadził ją w inny możliwy sposób".
Andrzej Duda zwołał na wtorek Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas posiedzenia prezydent ma omówić środki, jakie trzeba powziąć w celu maksymalnego ograniczenia ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa, włącznie z wykluczeniem publiczności z wydarzeń sportowych.
Wcześniej o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego apelowało wiele osób z opozycji, m.in. Robert Biedroń. "Pierwszy przypadek #koronawirus w Polsce. Proszę o spokój i rozsądek. Apeluję ponownie do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Działajmy w tej sprawie ponad podziałami" – pisał w zeszłym tygodniu kandydat Lewicy na prezydenta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl