ŚwiatKoronawirus w Polsce. Robert Biedroń apeluje do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Koronawirus w Polsce. Robert Biedroń apeluje do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Odnotowano pierwszy przypadek zachorowania na koronawirusa w Polsce. Informacje potwierdził minister zdrowia Łukasz Szumowski. Kandydat na prezydenta Robert Biedroń zaapelował do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Działajmy w tej sprawie ponad podziałami – stwierdził lider Wiosny.

Koronawirus w Polsce. Robert Biedroń apeluje do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego
Źródło zdjęć: © East News | Adam Jastrzebowski/REPORTER
Radosław Opas

04.03.2020 | aktual.: 04.03.2020 12:51

Do Andrzeja Dudy Robert Biedroń zwrócił się za pośrednictwem mediów społecznościowych. W opublikowanym wpisie kandydat Lewicy poprosił o "spokój i rozsądek" w obliczu walki z potwierdzonym w Polsce koronawirusem.

"Pierwszy przypadek #koronawirus w Polsce. Proszę o spokój i rozsądek. Apeluję ponownie do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Działajmy w tej sprawie ponad podziałami" – napisał na Twitterze Biedroń po konferencji ministerstwa zdrowia.

W środę rano szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w Polsce potwierdzono pierwszy przypadek zachorowania na koronawirusa. Według udostępnionych informacji mężczyzna przyjechał z Niemiec. Nieoficjalnie wiadomo, że mógł przebywać na festiwalu karnawałowym w miejscowości Heinsberg.

Minister zdrowia oświadczył, że pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Potwierdzono także, że nie jest seniorem, a więc nie należy do grupy osób najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem z Chin.

Rodzina oraz osoby, które miały kontakt z mężczyzną zostały objęte kwarantanną.

- Mówiliśmy że ten wirus prędzej czy później się pojawi i tak się stało – ogłosił Łukasz Szumowski na konferencji prasowej. Minister potwierdził też, że służby sanitarne będą pracować według tych samych procedur, co dotychczas, a sytuacja jest pod kontrolą i nie ma powodów do niepokoju.

Szumowski podkreślił, że chory pacjent sam zauważył u siebie objawy odpowiadające zachorowaniu na koronawirusa i zgłosił się do lekarza pierwszego kontaktu. Ten polecił mu skontaktować się ze służbami sanitarnymi, które potwierdziły zarażenie wirusem z Chin.

- Wszystko zadziałało książkowo i za to bardzo dziękuję - powiedział na konferencji minister.

Koronawirus z Chin. Coraz więcej ofiar

Według danych publikowanych przez służby sanitarne państw, w których odnotowano przypadki koronawirusa, z powodu choroby zakaźnej COVID-19 na całym świecie zmarło już blisko 3,1 tys. osób. Łącznie koronawirusem SARS-CoV-2 zaraziło się ponad 90 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (202)