Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda o hejcie w kampanii: zabolał moją żonę

Prezydent ponownie zaapelował o spokojny i merytoryczny przebieg kampanii wyborczej. - Proszę o nieatakowanie rodzin, bo mnie to dotknęło przy poprzednich wyborach - przypomniał Andrzej Duda. I jednocześnie ujawnił jak zareagowali na ataki jego bliscy.

Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda o hejcie w kampanii: zabolał moją żonę
Źródło zdjęć: © East News | PAP/Marcin Gadomski
Piotr Białczyk

10.02.2020 | aktual.: 10.02.2020 21:41

- Te ataki na mnie i szczególnie na moją córkę nie było miłe zarówno dla mnie, mojej rodziny i naszych znajomych. To bardzo zabolało moją żonę - wyznał w rozmowie w TVP Info prezydent. Andrzej Duda przyznał jednocześnie, że w jego apelu nie chodzi mu tylko o obronę własnych bliskich, ale przede wszystkim rodzin kandydatów.

Podobnie jak w wywiadzie sprzed dwóch tygodni dla publicznego nadawcy, głowa państwa apelowała o merytoryczną kampanię. - Apeluje o zachowanie standardów: kampania ma być uczciwa, oparta na argumentach, na prezentowaniu własnego programu - rozwinął myśl prezydent.

W setną rocznicę zaślubin Polski z morzem, prezydent ujawnił także plany na najbliższe lata w polskiej gospodarce. - Jeśli weźmiemy plany rozbudowy portów polskich, tego centralnego w Gdańsku czy nowej części w Gdyni i jeszcze dorzucimy do tego Szczecin i Świnoujście (...) to ta wizja jest podobna do tej budowy od zera Gdyni - wyznał Andrzej Duda. Polityk jednocześnie powołał się, że taką tezę miał lansować m.in. "Dzienniku Bałtyckim".

Prezydent zapewnił, że nowe inwestycje mają poprawić nie tylko sam stan gospodarki, ale poprawią samą sytuację dla handlu morskiego. - Planujemy także gazoport w Gdańsku, a także gigantyczne inwestycje kolejowe do tych kluczowych portów - dodał.

Wybory prezydenckie. Wielu kandydatów na objęcie urzędu

Zgodnie z zarządzeniem Marszałek Sejmu Elżbiety Witek pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja. Gotowość do wzięcia wyścigu o Pałac Prezydencki, oprócz prezydenta Andrzeja Dudy, zapowiedzieli już: wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak (Konfederacja), kandydat niezależny Szymon Hołownia oraz lider Wiosny - Robert Biedroń.

Jeśli w pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości, konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury. Ta wypada równo dwa tygodnie później - 24 maja.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVP Info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1270)