Wybory prezydenckie 2020. Adam Bodnar o "festiwalu niekompetencji"
Adam Bodnar był gościem Marka Kacprzaka i Mateusza Ratajczyka w programie specjalnym Wirtualnej Polski. Rzecznik Praw Obywatelskich był pytany o wybory prezydenckie 2020, które miały się odbyć 10 maja. - To jest bardzo przykry, smutny moment dla naszej demokracji, jeżeli w ogóle jeszcze możemy mówić, że to jest taka prawdziwa demokracja, bo po raz pierwszy od 1989 roku nie zorganizowano wyborów - tłumaczył Bodnar. Zdaniem RPO należy zadać sobie pytanie, kto odpowiada za organizację tych wyborów. Adam Bodnar ocenił, że doszło do "festiwalu niekompetencji". - Mogę się uśmiechać, mówić: "a nie mówiłem". Od połowy marca mówiłem, że należy przesunąć wybory i wprowadzić stan nadzwyczajny, ale to marne pocieszenie. To nie chodzi o to, kto miał rację, ale chodzi o Polskę - mówił Rzecznika Praw Obywatelskich w programie WP. Bodnar dodał, że "ta praca została spartaczona na poziomie czysto techniczno-prawniczym".
Jak pan się podobały wczorajsze wy… Rozwiń
Transkrypcja: