Wybory parlamentarne 2019. Taśmy Konfederacji. Krzysztof Bosak komentuje
Na nagraniach politycy Konfederacji dyskutują o podziale wpływów z subwencji. Co na to Krzysztof Bosak? - Rozmawialiśmy o legalnych sprawach - jak można wydawać pieniądze zgodnie z ustawą o partiach politycznych. Jest pewne, że przekroczymy 3 proc., czyli będzie subwencja. To nagrania z konsultacji z prawnikami co do tego, jak z tych pieniędzy skorzystać. W każdej partii jest to planowane. Jak nie, kończy się jak w PSL-u, które w wyniku złego przygotowania do wydatkowania subwencji straciło do niej prawo. Nie chcemy się znaleźć w analogicznej sytuacji - komentował w programie "Tłit". - Sądzę, że te nagrania zostały utrwalone przez tych, którzy byli w Konfederacji, ale po wyborach do PE ją opuścili. To bardzo nieeleganckie zachowanie. Domyślam się, przez kogo, ale nie będę rzucał nazwiskami. Nie chciałbym formułować oskarżeń nie mając dowodów. Ale w rozmowach słychać, że biorą w nich udział głównie prawnicy. Sądzimy, że nagrał to jeden z nich - wskazał Bosak.
Panie Krzysztofie Do Konfederacji … Rozwiń
Transkrypcja: