Wybory parlamentarne 2019. PKW podała frekwencję wyborczą

Najwyższa frekwencja miała miejsce w Nowym Sączu 23,32 proc. Drugie miejsce zajął okręg w Bielsku-Białej 21,55 proc. Ostatnie miejsce na podium zajął Tarnów z frekwencją 21,49 proc.

Na drugim końcu stawki jest Opole z frekwencją na poziomie 15,26 proc. Kolejne pozycje należą do Gdańska (15,39 proc.) i Zielonej Góry (15,59 proc.).

W porównaniu z wyborami do Parlamentu Europejskiego na godzinę 12, frekwencja jest wyższa aż o 3,75 p.p. Z kolei w zestawieniu z wyborami parlamentarnymi z 2015 roku, głos oddało o 1,67 p.p. Polaków więcej.

W zestawieniu miast, największa frekwencja na godz. 12 została zanotowana w Białymstoku, gdzie głos oddało ponad 21 proc. uprawnionych do głosowania. Na drugim miejscu znalazła się Warszawa, a na trzecim Bydgoszcz.

Z kolei najmniej chętnie Polacy pojawili się przy urnach w Gdańsku. Tam frekwencja wyniosła jedynie ponad 13 proc. W tym niechlubnym zestawieniu drugie miejsce zajął Gorzów Wielkopolski, a trzecie Wrocław.

Biorąc pod uwagę zbiorcze informacje według województw najwyższa frekwencja odnotowana została w woj. małopolskim (ponad 21 proc.). Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazło się województwo podkarpackie, a na trzecim podlaskie (oba ponad 20 proc.).
Najgorzej wypadło z kolei województwo opolskie (zaledwie ponad 15 proc.), a za nim lubuskie i dolnośląskie.

Oficjalna informacja o tym, które komitety przekroczyły próg wyborczy, będzie znana w poniedziałek. Ostateczne, oficjalne wyniki mają być znane we wtorek. Stanie się to dopiero, gdy spłyną i zostaną podliczone ostatnie protokoły wyborcze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl