Wybory parlamentarne 2019. Małgorzata Kidawa-Błońska z mocnym przekazem na konwencji KO: "Polityka zwariowała"
- Rządy PiS są jak Titanic - mówiła na konwencji wyborczej w Warszawie kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska.
- My, Polacy, jesteśmy tacy, jak byliśmy. To polityka zwariowała. To jedyna trucizna. Dzisiejsza polityka. Ktoś zamienił ją w jad. Wierzę, że da się to zatrzymać. Nam, w Polsce, potrzebny jest polityczny detoks. Dlatego tu jestem. Mamy dość politycznej masakry. Wszyscy zasługujemy na dobre państwo - mówiła na konwencji Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Uwolnijmy Polskę od nienawiści i politycznych toksyn. Zło musi być nazywane złem! - apelowała kandydatka KO na premiera.
Kidawa: Osądzić PiS
Odniosła się także do tzw. afery szefa NIK Mariana Banasia. - Jeśli ktoś urządza dom schadzek, okłamuje urząd podatkowy i zadaje się z gangsterami, to w swych mętnych tłumaczeniach niech nie odwołuje się do Armii Krajowej, bo to niegodne, obrzydliwe i ludziom pęka serce! - mówiła Kidawa-Błońska. Ta wypowiedź spotkała się z ogromnym aplauzem.
- Mamy sto afer PiS. I trzeba je wyjaśnić. A jeśli jest wina - osądzić. Trzeba te osoby rozliczyć tak, jak w przypadku każdego zwykłego obywatela. Do tego potrzebna jest niezależna prokuratura, uczciwe sądy i niezależne media - wymieniała kandydatka KO na premiera.
Jak dodawała: - Bez względu na region, zarobki, poglądy, ludzie w kraju mają podobne obawy i troski. Drożyzna jest coraz dotkliwsza. Polacy muszą lepiej zarabiać. Ale tego nie zrobi się dekretami.
Rządy PiS Kidawa porównała do Titanica, na którym też "do końca grała orkiestra", dopóki statek nie zatonął.
Kidawa-Błońska obiecała ponadto, że w jej rządzie znajdzie się wiele kobiet. Nie wymieniała jednak nazwisk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl