Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Kaczyński spotkał się z młodzieżówką PiS
Kampania wyborcza przed jesiennymi wyborami nabiera tempa. W Warszawie prezes PiS spotkał się z młodymi członkami Prawa i Sprawiedliwości. - Chcę, żebyście byli żołnierzami PiS w przyszłości. Przed nami, pod wieloma względami, szykują się wielkie zmiany - zapowiadał Jarosław Kaczyński.
- Polska to będzie kraj bez żadnych kompleksów – obywatele będą jeździć na ten "mityczny" Zachód i będą czuli się jak u siebie w domu. Nie będzie lepiej niż tu, bo tu będzie najlepiej - mówił ze sceny Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał, że zależy mu na budowie społeczeństwa, w którym nikt nie będzie wykluczony. - W Polakach jest wielki potencjał. To są rolnicy, naukowcy, różne osoby i różne role społeczne. Trzeba stworzyć taką strukturę, aby wszyscy byli docenieni - przyznał Kaczyński.
Lider Zjednoczonej Prawicy mobilizował także młodych do dalszego działania podczas kampanii wyborczej. - Wasze zaangażowanie musi trwać do późnego wieczora do 11 października. To jest kwestia waszej przyszłości - zapowiedział ze sceny. Prezes PiS stwierdził, że tegoroczne wybory to parlamentu będą przełomowe. - Tak samo jak te wybory, które 30 lat temu dały sukces w Polsce. Jednak w tym roku mogą one doprowadzić, że tamten sukces zostanie skonsumowany przez naród - dodał polityk.
W spotkaniu z młodymi członkami PiS wziął udział także Joachim Brudziński. Szef sztabu wyborczego podziękował im za "entuzjazm podczas tegorocznych wyborów". - I właśnie w tym miejscu możemy się wami pochwalić. Szanowni państwo Ci młodzi nie wstydzą się Prawa i Sprawiedliwości - wyznał europoseł.
Podobnie jak Kaczyński, Brudziński motywował młodzieżówkę partii do walki przedwyborczej. - Nie oddajemy walkowerem dużych miast - Warszawy, Katowic – to dzięki waszej wierze i energii mamy szanse na zwycięstwo - mówił ze sceny. Nawiązał także do losowania numerów list przez PKW. - Wylosowaliśmy dwójkę, a to ważna cyfra. Dwójka oznacza drugą kadencję - dodał polityk.
Na końcu scenę w Warszawie przejął Mateusz Morawiecki. Premier spotkanie z młodymi rozpoczął od sportowej anegdoty. - Kazimierz Górski, legendarny trener kadry mówił prosto. Piłka nożna to gra w której się wygrywa, przegrywa albo można zremisować. Polityka jest jeszcze prostsza: albo się wygrywa, albo przegrywa - stwierdził szef rządu.
Morawiecki odnosił się także do poprzednich rządów. - III RP do szpiku kości chciała być apolityczna, po to aby Polakom obrzydzić politykę. W końcu łatwiej się w takim stawie łowi ryby, gdy jest mętny. Gdy nie ma społeczeństwa obywatelskiego - wyznał prezes Rady Ministrów.
Polityk dodał, że wbrew sondażom "wynik nie jest przesądzony, a wszystko jest w rękach młodych". - Przypomnijcie sobie ostatnie Mistrzostwa Świata w koszykówce. Polska awansowała do 1/4 finału. USA odpadły w 1/4. Ten bój jest jeszcze przed nami. Najbliższe 4 tygodnie zadecydują o kolejnych latach Polski - mówił premier.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl