Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Kaczyński: obronimy wolność Polski
Wybory parlamentarne 2019 dokładnie za 4 tygodnie. Niedziela to kolejny dzień spotkań kandydatów do Sejmu i Senatu z wyborcami. Politycy PiS-u zorganizowali konwencję we Wrocławiu. Przemawiał na niej m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński.
15.09.2019 | aktual.: 15.09.2019 12:08
- Przed nami wybory - to bardzo ważna decyzja. Sprawdzian z tego, co zapowiedzieliśmy i co zrobiliśmy. To pytanie o wiarygodność - tymi słowami zaczął swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński.
Lider PiS-u mówiąc o różnych zagrożeniach, z jakimi mierzy się polska rodzina wymienił siły opozycji politycznej.
- Musimy obronić polską rodzinę przed biedą, przed niedostatkiem, przed możliwością uzyskiwania równych szans, przed ofensywą, którą podejmują też nasi polityczni przeciwnicy. Jedni wprost, drudzy na zasadzie: raz – tak, raz – tak, "raz jestem za, raz jestem przeciw". A trzeci przebrali się w owczą skórę, choć jeszcze niedawno ich zęby kłapały podczas różnego rodzaju spotkań i maszerowali pod tym sztandarem tęczowym - podkreślał we Wrocławiu Kaczyński.
Wybory parlamentarne 2019. PiS o polskiej wersji państwa dobrobytu
W sobotę PiS zaprezentowało swój program wyborczy. W Łodzi na dużej konwencji programowej czołowi politycy partii i przedstawiciele rządu skupili się na kwestiach związanych z rodziną i wyjaśniali co dla nich znaczy "polska wersja państwa dobrobytu".
- Ci, którzy się z nas śmiali, mówili: "jeśli chcecie wesprzeć rodziny, inne grupy, to podniesiecie podatki". Obniżyliśmy podatki. Czy to oznacza, że droga, którą podjęliśmy zbliża się do końca? Chciałbym tak powiedzieć, ale nie. Nam zależy, żeby Polacy żyli jak na Zachodzie, jak w Niemczech. To jest nasz cel. Naukowcy z SGH mówią, że za 14 lat. Nasz premier, niezwykle zdolny, pełen energii, mówi, że wcześniej. Może nie dużo wcześniej, bo nie ma cudów w gospodarce, ale może o rok. Gdyby to się udało, to byłaby pierwsza taka sytuacja w historii. Ta droga wymaga nazwania, nowego zdefiniowania. To nazwa to polska wersja państwa dobrobytu – podkreślał Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał, że polskie społeczeństwo ma prawo do życia w dobrobycie i do tego, aby ten dobrobyt, w ramach zdrowego rozsądku, był sprawiedliwe dzielony.
- To jest nasz cel. Cel, który wymaga wielu wyrzeczeń. I naprawy państwa. Aparat państwowy ma wiele mankamentów. Naprawa idzie trudno, także przez czynniki, które docierają z zewnątrz, zza granic Polski – stwierdził Kaczyński.
Dodał, że jego partia musi naprawić polskie państwo. - Musi być sprawnym instrumentem z rękach narodu, instrumentem demokratycznym i republikańskim. Polska ma zapewnić wolność obywatelom, bo Polska była zawsze wolnym narodem. I kiedy mamy kryzys wolności, także w USA, Polska musi być naprawdę wolna, także w kwestii wolności słowa – mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński przypomniał ostatnią sprawę z Torunia Wykładowca UMK prof. Aleksander Nalaskowski został zawieszony przez władze uczelni za opublikowany artykuł pt. "Wędrowni gwałciciele". – Działanie przeciw takiej wolności słowa zostaną odrzucone z całym zdecydowaniem – podkreślił Kaczyński.
- Polski rozwój i sukces związany jest z naszą tradycją i naturalnym wymogami, by Polska trwała. Ale jest też tak, że to, co oczywiste jest kwestionowane, czyli następstwo pokolenie. I tu pojawia się pytanie o polską rodzinę. Są pewne socjotechniki. Uważa się, że rodzina to miejsce opresji dla dzieci i kobiet. Nie możemy pozwolić by ta ideologia opanowała Polskę, chociaż próbuje - przestrzegł prezes PiS.
Na koniec wystąpienia Kaczyński zaapelował o pracę do końca kampanii wyborczej.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl