Izraelski przewoźnik nie poleci do Moskwy. Reakcja na katastrofę
El Al, flagowy przewoźnik Izraela poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwy. Decyzja ta ma związek z katastrofą samolotu Azerbaijan Airlines w Kazachstanie i doniesieniami, że został on zestrzelony przez rosyjski system obrony powietrznej.
El Al poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwyze względu na "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji". W oświadczeniu linia lotnicza zapewniła, że w ciągu tygodnia przeprowadzi "ponowną ocenę sytuacji" - przekazał portal Times od Israel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Podczas następnej oceny El Al zdecyduje, "czy trasa zostanie wznowiona" i prześle pasażerom aktualizację dotyczącą rozwoju sytuacji.
Decyzja izraelskiego przewoźnika jest rezultatem wstępnych ocen świadczących, że samolot linii lotniczych Azerbaijan Airlines, który rozbił się w środę w Kazachstanie, został zestrzelony przez rosyjski system obrony powietrznej.
Coraz więcej sygnałów o udziale Rosji
Mają tak twierdzić m.in. przedstawiciele azerskiego rządu, z którymi rozmawiał reporter serwisu Euronews. Podobnego zdania jest także cytowany przez "Financial Times" amerykański urzędnik. Jego zdaniem "istnieją wczesne przesłanki" wskazujące, że azerbejdżański samolot pasażerski, który rozbił się w środę, "mógł zostać trafiony przez rosyjski system przeciwlotniczy". Jak stwierdził, podkreśliłoby to "lekkomyślne działanie Moskwy".
Samolot Azerbaijan Airlines leciał ze stolicy Azerbejdżanu, Baku, do Groznego w Czeczenii w południowej Rosji, kiedy zboczył z trasy i rozbił się w Kazachstanie. W katastrofie zginęło 38 osób, przeżyło 29. Większość pasażerów samolotu Embraer 190 stanowili obywatele Azerbejdżanu. Na pokładzie znajdowało się również 16 Rosjan oraz kilku obywateli Kazachstanu i Kirgistanu.