Wybory parlamentarne 2019. Jan Grabiec przeprasza PiS. Za wpis o "cysternach wstydu"

Jan Grabiec na swoim profilu na Twitterze zamieścił sprostowanie, w którym przeprasza PiS za swój wpis, dotyczący "cystern wstydu PO-PSL". "Opublikowałem wpis, zawierający nieprawdziwe informacje" - przyznaje rzecznik Platformy Obywatelskiej. Zmusił go do tego wyrok sądu.

Jan Grabiec musi przeprosić PiS za swój wpis o "cysternach wstydu"
Źródło zdjęć: © PAP | Lech Muszyński
Violetta Baran

"Sprostowanie. W dniu 4 września 2019 r. na portalu twitter.com, opublikowałem wpis, zawierający nieprawdziwe informacje, jakoby partia Prawo i Sprawiedliwość wykorzystywała w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę zależną od Orlenu" - spis o takiej treści zamieścił na swoim profilu na Twitterze rzecznik PO.

Wpis ten, zgodnie z orzeczeniem sądu, ma zostać "przypięty", czyli widoczny jako pierwszy na głównej stronie profilu Grabca przez tydzień.

Dodatkowo sąd postanowił zakazać Grabcowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że PiS wykorzystywał lub wykorzystuje w kampanii wyborczej spółkę Orlen, oraz zasądził od rzecznika Platformy na rzecz Sobolewskiego kwotę 737 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Przypomnijmy, że 4 września w Świecku premier Mateusz Morawiecki wraz z szefem sztabu PiS europosłem Joachimem Brudzińskim zainicjowali oficjalnie akcję "cysterny wstydu PO-PSL". Brudziński mówił, że akcja ma uświadomić obywatelom, jak dziurawy był system finansów publicznych, gdy odpowiadali za niego politycy Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Zobacz też: Precedens w obradach Sejmu. Neumann: to budzi podejrzenia

Akcja wywołała niemałe kontrowersje. Pojawiły się informacje, że do akcji wykorzystywane są cysterny należące do spółki-córki Orlenu. Tak zasugerował m.in. Jan Grabiec z PO na Twitterze. Według niego, PiS "wykorzystuje spółkę zależną od Orlenu do partyjnej kampanii". Orlen odciął się od tych zarzutów, a Komitet Wyborczy PiS pozwał polityka opozycji w trybie wyborczym.

We wtorek zapadło nieprawomocne postanowienie warszawskiego Sądu Okręgowego w tej sprawie. Nakazał Grabcowi m.in. "sprostowanie nieprawdziwych informacji, jakoby Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość wykorzystywał w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę zależną od spółki Skarbu Państwa ORLEN S.A.".

Grabiec nie zgodził się z tym wyrokiem i złożył apelację. W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok sądu niższej instancji.

Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy