Wybory parlamentarne 2019. Były policyjny negocjator Dariusz Loranty startuje do Senatu: "Dość partyjnej bylejakości"

Wybory parlamentarne już w październiku. Były negocjator policyjny Dariusz Loranty poinformował w mediach społecznościowych, że startuje do Senatu z listy Bezpartyjnych Samorządowców na Ziemi Świętokrzyskiej. - Będę w dobrym towarzystwie - powiedział Loranty Wirtualnej Polsce.

Wybory parlamentarne 2019. Były policyjny negocjator Dariusz Loranty startuje do Senatu: "Dość partyjnej bylejakości"
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Rybczyński

"Startuję do Senatu, ponieważ bliskie mi są zagadnienia, którymi zajmuje się izba wyższa polskiego parlamentu. Polityka zagraniczna, pomoc Polonii i Polakom na Wschodzie, opieka nad dziedzictwem i kulturą narodową to kwestie, które towarzyszą mi w mojej działalności społecznej od lat. Do polityki pragnę wejść nie jako dorobkiewicz albo wierny partyjny żołnierz, rzucany na ten lub inny odcinek politycznego frontu, lecz jako człowiek z dużym doświadczeniem zawodowym, udokumentowaną działalnością społeczną, świetną znajomością środowiska mediów i warszawskiej polityki" - napisał na Facebooku Dariusz Loranty.

Były policyjny negocjator podkreśla, że od paru lat udziela się w życiu publicznym Ziemi Świętokrzyskiej, która jest mu bliska. Loranty urodził się w Ostrowcu Świętokrzyskim.

"Nadszedł jednak moment, w którym należało podjąć decyzję, czy warto tylko komentować, czy może należy spróbować coś zrobić dla swojej małej ojczyzny. I decyzję tę podjąłem – startuję w tegorocznych wyborach do Senatu z komitetu Bezpartyjnych i Samorządowców" - czytamy w oświadczeniu.

"Znajdę się w dobrym towarzystwie"

Dariusz Loranty startuje z okręgu nr 82, obejmującego północno-wschodnie powiaty woj. świętokrzyskiego: skarżyski, starachowicki, ostrowiecki, opatowski i sandomierski. Były policjant zaapelował do znajomych i czytelników o wsparcie w wyborach. Podkreślił, że dysponuje "znikomym procentem środków finansowych i organizacyjnych, jakie wyłożą kandydaci wielkich partii".

- Zdecydowałem się na start z listy Bezpartyjnych Samorządowców, bo mają świetne notowania i znajdę się w dobrym towarzystwie - twarzą Kielc jest prof. Kazimierz Kik. W 90 proc. ich program pokrywa się z moimi ideami - powiedział Wirtualnej Polsce Dariusz Loranty. Dodał, że w okręgu, z którego startuje dominuje klasyczny duopol PiS-PO i widzi w tym szansę dla trzeciej siły, jaką są Bezpartyjni Samorządowcy.

Były negocjator policyjny nie ukrywa, że w Polsce ciężko jest założyć własny komitet wyborczy i startować z niego, bo wymaga to ogromnych nakładów sił i środków finansowych.

Policjant z "Pitbulla"

Dariusz Loranty ma 57 lat. Był jednym z najbardziej znanych negocjatorów policyjnych. Pod koniec lat 80. związał się z podziemną Solidarnością w Ostrowcu Świętokrzyskim. w 1992 r. rozpoczął pracę w Policji. Jako dowódca Zespołu Negocjatorów Policyjnych KSP pracował przy ok. 50 porwaniach dla okupu. Był pierwowzorem postaci "Gebelsa” w filmie "Pitbull” Patryka Vegi. W 2007 r. odszedł ze służby w stopniu nadkomisarza.

Jest biegłym sądowym z zakresu terroru kryminalnego oraz negocjacji policyjnych i kryzysowych oraz ekspertem Akademickiego Centrum Bezpieczeństwa. Napisał książki "Spowiedź psa. Brutalna prawda o polskiej policji" oraz "Siedem dni z życia psa. Prawdziwe zbrodnie, prawdziwe śledztwa".

W 2015 r. bezskutecznie kandydował w wyborach do Sejmu RP z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wybory parlamentarnedariusz lorantywybory do senatu
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)